Gdzie tym razem nas poniosło? Nie ma co się tutaj za wiele zastanawiać, tylko zobaczyć film. Zobaczcie…
- jak się wrabia garnki gliniane tradycyjną metodą,
- jak się przygotowuje nasyconą cukrem Berber whiskey,
- z jaką prędkością można śmigać po dnie wyschniętego jeziora Iriki ,
- czy w dżellabie wyglądam jak rdzenny Berber,
- jaki jest najbardziej wszędobylski środek transportu towarowego,
- jak smakują daktyle prosto z palmy,
- kto ma najpiękniejszy uśmiech pod słońcem
- i czy nosić okulary awiatory na pustyni to nie obciach?
Na wszystkie te pytania uzyskacie niewystarczającą odpowiedź po obejrzeniu filmu. Żeby wiedzieć więcej, pewnie trzeba tam pojechać lub przynajmniej śledzić pojawiającą się co i raz kartkę z podróży na blogu.
Poczytaj więcej na blogu o wyprawie Maroko 4×4.
12 Responses
Rewelacja! Maroko to moje ogromne marzenie:) Momentami bardzo przypomina mi ukochaną Turcję, choć ta nieziemska pustynia zmienia postać rzeczy:))
To właśnie ta pustynie robi dużą różnicę. Nie ma co czekać, rezerwuj tani lot do Marrakeszu i potem już tylko na południe.
filmik super acz widoki równie ciekawe co przerażające! maroko chyba nie dla mnie.
Dzięki (-:, Staraliśmy się nikogo nie straszyć. Co Cię w tym filmie przerażą?
Raz zaspałem na samolot do Maroka, drugi raz nie odpuszczę 🙂
Fajny film 😉
Nigdy nie jadłam daktyli prosto z gałęzi… kolejny punkt na liście do zrobienia 🙂
To było dobre cztery minuty na koniec dnia. Pan przelewający herbatę ze szklaneczki do szklaneczki zrobił mi na nią smaka. Dzisiaj już mam szlaban, ale rano robię sobie jak nic. Idę spać z nadzieją, że mam migdały 🙂
Z tą herbatą to oni tak mogą bez końca. Na upartego cały film mógłby być o przelewaniu ze szklaneczki do szklaneczki. To byłby też dobry film na koniec dnia, ale żeby szybko zasnąć (-:,
Nie pozostaje mi nic innego jak wreszcie ruszyć do Maroko, bo ileż można przyswajać wiedzy od innych i zazdrościć…
Nieziemskie obrazki z pustyni. Jak nie z tej planety! Dobra robota 🙂
Hej
Planuję taką wyprawę Maroko 4×4
Ile czasy trwała wasza wyprawa
Gdzie wypożyczaliście samochód
Roman
Cześć!
Całą pętlę z Marrakeszu do Marrakeszu (jak na mapce we wpisie głównym) przejechaliśmy w niecałe dziesięć dni. Pewnie da się szybciej, ale chcieliśmy więcej czasu spędzić na pustyni.
Samochód wynajęliśmy zaraz po przylocie w Marrakeszu w jednej z większych firm. Był to dość duży wydatek, ale dało się przełknąć po rozdzieleniu kosztów na czterech członków załogi.
Służę radą i bardziej szczegółowymi informacjami. Powodzenia.
–Łukasz