Wyprawa na Szczyt Lenina – Slajdowisko w Piwnicy pod Baranami

Jest jeszcze długo przed świtem, w namiocie panuje wszechogarniająca ciemność, a mroźne powietrze dotkliwie smaga czubek nosa wystający poza warstwy śpiwora puchowego. Jak w takim momencie znaleźć siłę i motywację, żeby wygramolić się z pieleszy? Z dala da się słyszeć odgłosy wiatru dobiegające jakby z odległych dolin w górach Pamir. Przenikliwy ból głowy i chroniczny brak tlenu na tej wysokości paraliżują i otępiają zmysły. Nie ma co biadolić i użalać się nad sobą, dzisiaj wielki dzień, atak szczytowy na Pik Lenina.

Razem z Fundacją Klubu Podróżników Śródziemie zapraszamy Was na pokaz slajdów, który odbędzie się dnia 29 czerwca w Piwnicy pod Baranami w Krakowie.

„Wyprawa na Szczyt Lenina”
Łukasz Kocewiak i Jakub Szczerba
Piwnica Pod Baranami, Rynek Główny 27, Kraków
29.06, godzina 19:00

Dzielni Łukasz i Kuba będą opowiadać o spektakularnym wejściu na swój pierwszy siedmiotysięcznik, Szczyt Lenina. Z pewnością świeżo zdobyty bagaż doświadczeń związany ze zdobyciem szczytu pozwolił spojrzeć na wiele aspektów życia z innej perspektywy. Pozwolił cieszyć się tym co mają i dostrzec to, jakim są szczęściarzami. Teraz wszystkie troski dnia codziennego wydają się błahe. Tam na górze potrafili się cieszyć jak dziecko z małego kawałka gumy rozpuszczalnej i nic więcej do szczęścia nie było potrzebne. Jakby jednak nie patrzeć ten szczyt dał im wiele do myślenia. Natura tam wysoko między chmurami uczy pokory i pozwala zrozumieć wartość istnienia na ziemi, w społeczeństwie. O tym wszystkim postarają się opowiedzieć i podzielić się swoimi przeżyciami, doświadczeniami i spostrzeżeniami.

Łukasz Kocewiak: Podróż to nie tylko zmiana miejsca pobytu na odległe, to także stan umysłu. Z pasją prowadzi bloga Kartka z Podróży i każdą wysłaną kartkę traktuje jako formę ekspresji siebie, sposób dzielenia się obserwacjami z podróży oraz swego rodzaju retrospekcję, do której miło zawsze wrócić po latach. Stara się doświadczyć odwiedzane miejsca zarówno z punktu widzenia kultury, społeczeństwa jak i piękna otaczającej przyrody.

Jakub Szczerba: Narzeka i zrzędzi, ale czasami ma swoje momenty. Podróżowanie to dla mnie możliwość złapania dystansu do codziennych problemów. Po wyprawie lubi dobrze zjeść w McDonaldzie lub w KFC 🙂 .

Zapraszamy!

Komentarze

6 odpowiedzi

  1. Swego czasu miałam przyjemność wziąć udział w prelekcji podróżników z Ostrowa Wlkp., którzy szczęśliwie powrócili ze Szczytu Lenina. Było niezwykle ciekawie i inspirująco, a zdjęcia zapierały dech w piersiach. Szkoda, że nie mogę wziąć udziału w krakowskim pokazie. 🙁

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *