Wyspy Kanaryjskie to popularna destynacja dla wielu miłośników egzotyki, ale takiej blisko, na wyciągnięcie ręki. Wystarczy przesiedzieć kilka godzin w samolocie tanich linii lotniczych i już jesteśmy w raju. Gran Canaria, Fuerteventura, Lanzarote mają swój urok, ale to właśnie Teneryfa zachęca mnie do powrotu w ten zakątek świata. Na wyspie znajduje się najwyższy szczyt Hiszpanii – Pico del Teide, co powoduje, że w zaledwie kilka godzin z piaszczystej plaży możemy przenieść się na ośnieżony wierzchołek. No właśnie, ale jak wejść samemu na Pico del Teide?
Spis treści
- Dlaczego Teneryfa?
- Jak powstała Teneryfa?
- Jak wejść samemu na Pico del Teide?
– Jak dostać się na Pico del Teide?
– Nocne podejście na szczyt
– Wschód słońca na szczycie wulkanu Teide
– Powrót przez wulkaniczne pustkowie - Opis wybranych szlaków
– Szlak 7: Montaña Blanca – Pico del Teide
– Szlak 9: Pico del Teide – Pico Viejo – TF-38
– Szlak 23: Los Regatones Negros
– Szlak 10: Telesforo Bravo, ścieżka na Pico del Teide - Czy na Pico del Teide jest niebezpiecznie?
- Legendy o Teide
- Przydatne odnośniki
Dlaczego Teneryfa?
Najstarsze łańcuchy górskie na Teneryfie wyłoniły się z Oceanu Atlantyckiego w wyniku erupcji wulkanu, która dała początek wyspie około 12 milionów lat temu. Ląd przybrał obecną formę trzy miliony lat temu przez połączenie trzech wysp utworzonych z pasm górskich Anaga, Teno i Valle de San Lorenzo na skutek złożonej aktywności wulkanicznej.
Tego, kto miał sposobność odwiedzić Park Narodowy Teide, nie zdziwi fakt, że został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znajduje się w centrum wyspy, gdzie sama góra Teide stanowi najwyższe wzniesienie Hiszpanii, czyni wyspę najwyższą na Oceanie Atlantyckim. Poza tym Teide jest trzecim co do wielkości wulkanem świata na morzu.
Pico del Teide jest głównym symbolem Teneryfy i najbardziej charakterystycznym pomnikiem przyrody Wysp Kanaryjskich. Obraz wulkanu Teide, z którego tryskają płomienie, pojawia się na środku herbu Teneryfy.
Nierówna i stroma orografia wyspy przyczyniła się do powstania zróżnicowanego klimatu oraz dywersyfikacji krajobrazu. Na obrzeżach samego Parku Narodowego Teide spotykamy rozległe lasy sosnowe, a w środkowej części krajobraz wulkaniczny ze szczytem Teide. Rozległe pola lawy występują także w Malpaís de Güímar, w Acantilados de Los Gigantes zobaczyć możemy pionowe klify. Na południu istnieją półpustynie z roślinami odpornymi na suszę. Inne obszary obejmują zarówno obszary chronione i zamknięte w górach, takie jak Montaña Roja i Montaña Pelada, doliny i lasy z subtropikalną roślinnością i klimatem, a także te z głębokimi wąwozami i przepaściami, na przykład w Anaga i Teno.
Jak powstała Teneryfa?
Teneryfa jest wyspą pochodzenia wulkanicznego i znajduje się w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Proces formowania się Teneryfy wydaje się bardzo złożony i to wcale nie Teide na początku deminował w krajobrazie.
Na początku wyspę kształtowała wolno wydobywająca się lawa z trzech niezależnych wulkanów tarczowych – Anaga na północnym wschodzie, Teno na północnym zachodzie i Roque del Conde na południu. W tym czasie powstały trzy małe wyspy.
Po okresie erozji starszych masywów przyszedł nowy etap aktywności wulkanicznej, który spowodował powstanie dużego wulkanu Las Cañadas w centralnym miejscu i spowodował powstanie jednej wyspy.
Las Cañadas dalej się rozwijał, a w czasie miocenu osiągnął średnicę 40 km i wysokość około 4500 m. Wyspa zaczęła przyjmować współczesny kształt.
Główny masyw Las Cañadas zawalił się około 160-200 tys. lat temu i powstała wielka kaldera Las Cañadas Caldera. Kaldera rozciąga się na 16 km w osi wschód-zachód i na 9 km w osi północ-południe. Wysokość ścian dochodzi zaś do ponad 2000 m n.p.m.
Teneryfa jest nadal aktywna. W wyniku późniejszych erupcji w północnej części kaldery powstały Pico del Teide o wysokości 3718 m n.p.m. wraz z bliźniaczym szczytem Pico Viejo (3134 m n.p.m.).
Jak wejść samemu na Pico del Teide
Jak się dostać na Pico del Teide?
Wulkan i jego okolice, w tym cała kaldera Las Cañadas, są chronione w Parku Narodowym Teide. Dostęp jest drogą publiczną biegnącą z północnego wschodu na południowy zachód przez kalderę. Jedyny publiczny autobus na Teneryfie (Transportes interurbanos de Tenerife, TITSA) kursuje raz dziennie i pozwala przemieszczać się z Teide do Puerto de la Cruz (linia 348) lub Playa de las Americas (linia 342). W parku znajduje się parador (hotel) i mała kaplica.
Kolejka linowa na Teide prowadzi z dolnej stacji Teleférico del Teide, która znajduje się przy trasie TF-21 na wysokości 2 356 m. Jest w stanie przewieźć do 38 pasażerów (34 przy silnym wietrze) do górnej stacji Estación Superior tuż obok punktu widokowego Mirador del Teide na wysokości 3555 m. Stąd już jest bardzo blisko na szczyt. Dostęp do samego szczytu jest kontrolowany z powodu ograniczonego miejsca w kraterze wulkanu oraz wydobywających się oparów siarki. Na ostatnie 200 m przewyższenia wymagane jest bezpłatne zezwolenie. Liczba pozwoleń zwykle jest ograniczona do 200 osób dziennie. Kilka ścieżek prowadzi turystów do górnego terminalu kolejki linowej, a następnie na szczyt.
Z powodu wysokości powietrze jest znacznie rzadsze niż na poziomie morza. Może to spowodować, że ludzie (szczególnie z chorobami serca lub płuc) mogą czuć się nieswojo i mieć zawroty głowy, niższe ciśnienie może doprowadzić do pojawienia się objawów choroby wysokościowej, a w skrajnych przypadkach do utraty przytomności. W przypadku nasilającego się dyskomfortu zalecane jest jak najszybsze zejście na odpowiednią wysokość i aklimatyzacja.
Nocne podejście na szczyt
Ze względu na regulację liczby osób mogących wejść dziennie na szczyt uzyskanie pozwolenia, zwłaszcza w sezonie, może okazać się kłopotliwe. Należy aplikować z dość sporym wyprzedzeniem na stronie Online Booking Office of the National Parks’ Regional Organism, a w czasach COVIDu lub w przypadku spontanicznych wyjazdów, trudno planować wiele tygodni w przód. Czy zatem można wejść na Pico del Teide bez pozwolenia?
Tak, aby wejść na Pico del Teide bez pozwolenia należy opuścić chroniony obszar (tj. szlak nr 10 Telesforo Bravo i sam szczyt Pico del Teide) przed godziną 9:00 rano. Pozwolenia wydawane są między 9:00 a 17:00, sama kolejka kursuje zaś między 9:00 a 17:30. To właśnie w tych godzinach należy się spodziewać najwięcej turystów na szczycie. Nocny trekking oraz wejście na szczyt na wschód słońca, pomimo niskich temperatur i uciążliwego podejścia, mogą być naprawdę niezapomnianym przeżyciem.
Najbardziej przystępnym wariantem wydaje się nocne podejście od strony Montaña Blanca. Dość łatwo odnaleźć drogę w ciemnościach i myślę, że można poradzić sobie nawet bez nawigacji satelitarnej. Żeby wejść na sam wschód słońca, można na chwilę zatrzymać się w schronisku Refugio de Altavista. Wtedy unikniemy nieprzyjemnego ziąbu w wyższych partiach wulkanu. Nie zawsze jednak znajdzie się miejsce dla strudzonego piechura, jeżeli wszystkie miejsca noclegowe są zarezerwowane.
Warto też pamiętać, że temperatura na szczycie może być z powodzeniem niższa o 20 stopni w porównaniu do odczuwalnej w kurortach tuż nad poziomem morza, dlatego weźmy ze sobą dodatkowe warstwy ubrania oraz coś ciepłego do picia. W miesiącach zimowych na wierzchołku temperatura schodzi poniżej zera i miejscami może zalegać śnieg. W takich warunkach wycieczka na najwyższy szczyt Hiszpanii może przerodzić się w małą ekspedycję. Nie bagatelizujmy dokuczliwej pogody oraz rozrzedzonego powietrza.
Wschód słońca na szczycie wulkanu Teide
Nocne podejście być może szczególnie nie zachwyca, bo widzimy tylko czubek własnego nosa, a światło z czołówki oświetli tylko kawałek ścieżki przed nami, ale za to wschód słońca na szczycie to coś wyjątkowego. Przez te kilka minut czujemy, jakbyśmy byli świadkami stworzenia świata. Cała wyspa Teneryfa wynurza się z ciemności i nabiera plastyczności formowana przez światło.
To nieważne, że wieje i zimno, bo spektakl, który możemy podziwiać, pozwala zapomnieć o niewygodach. Nawet opary siarki zionące z dna krateru jakoś szczególnie nie drażnią nozdrzy, kiedy nasza uwaga skierowana jest na okrągłą, pomarańczową tarczę słoneczną. W takim momencie dobrze jest mieć kogoś blisko przy sobie, kogo możemy przytulić i z kim możemy dzielić te wspomnienia jeszcze wiele lat później.
Powrót przez wulkaniczne pustkowie
Schodzimy ze szczytu, jeszcze zanim dotrze pierwsza kolejka linowa na Teide i zanim strażnicy parku pojawią się na szlaku. Większość piechurów będzie wracać tą samą trasą lub po prostu wsiądzie do wagonika kolejki linowej. My zaś pójdziemy dalej w stronę bliźniaczego wulkanu Pico del Teide – Pico Viejo.
Trekking po pustkowiu wulkanicznym jest również ciekawym doświadczeniem. O tak wczesnej porze nie spotkamy praktycznie nikogo na ścieżce. Będziemy przedzierać się przez czarne pola magmowe oraz stąpać po mięciutkim pumeksie. Niedaleko Pico Viejo znajdziemy dogodne miejsce, żeby przycupnąć na chwilę, napić się gorącej herbaty, a nawet zdrzemnąć, podziwiając panoramę najwyższy szczyt Hiszpanii.
Nie siedźmy jednak zbyt długo, bo niskie ciśnienie tlenu może wprowadzić nas w letarg i zniechęcić do dalszej wędrówki. Nadal znajdujemy się powyżej 3000 m możemy odczuwać dyskomfort bez odpowiedniej aklimatyzacji. Dalej istnieje możliwość zejścia albo do drogi asfaltowej TF-38, albo do głównej drogi TF-21.
Opis wybranych szlaków
Szlak 7: Montaña Blanca – Pico del Teide
Jest to bez wątpienia najbardziej lubiany szlak w Parku Narodowym Teide. Początkowy odcinek biegnie trawersem na stokach Montaña Blanca, góry pokrytej bieluśkim pumeksem. Po dotarciu na zbocze Pico del Teide zaczyna się strome podejście, które prowadzi w górę do schroniska Refugio de Altavista. Stok w połączeniu z dużą wysokością sprawia, że trekking na tym odcinku jest niezwykle męczący. Powyżej schroniska ścieżka dalej wije się, teraz już o mniejszym nachyleniu, przez czarne pola magmowe, jeszcze nie skolonizowane przez roślinność. Szlak kończy się przy stacji kolejki linowej na La Rambleta, obok punktu widokowego Mirador de La Fortaleza (ścieżka numer 11 na mapie). Stąd już bardzo blisko na sam szczyt. Szlak wskazany tylko dla osób o dobrej kondycji fizycznej. Nie polecany jest zaś dla osób z problemami sercowymi.
Numer szlaku na mapie to 7.
Czas przejścia
5 godzin 30 minut
Długość trasy
9,5 kilometrów
Trudność
Średnia
Przewyższenie
1350 metrów
Szlak 9: Pico del Teide – Pico Viejo – TF-38
Ta trudna ścieżka ma swój początek przy punkcie widokowym Mirador de Pico Viejo (trasa numer 12 na mapie). Od tego miejsca szlak pokryty czarną lawą powoli obniża się w kierunku krateru Pico Viejo. Ścieżka nad ciemną lawą jest najtrudniejszą częścią podróży i trwa aż do Degollada de Chahorra, gdzie staje się pumeksem. Następnie ścieźka okala Pico Viejo od strony południowej i prowadzi trawersem poniżej krawędzi krateru, położonego na wysokości 3100 metrów. Dalej schodzimy szybko do Narices del Teide, który zobaczymy jako szereg równo ustawionych kraterów. Po ich ominięciu ścieżka prowadzi dalej w kierunku Lomo de Chío, a stamtąd do drogi TF-38. Jest to trudna trasa, ponieważ biegnie ona głównie przez cieki i bardzo luźne tereny gruzowe.
Number szlaku na mapie to 9.
Czas przejścia
8 godzin
Długość trasy
9,3 kilometrów
Trudność
Znaczna
Przewyższenie
1500 metrów
Szlak 23: Los Regatones Negros
Ścieżka łącząca górną część trasy nr 3 Roques de García z trasą nr 9 Pico del Teide – Pico Viejo – TF-38 w punkcie Degollada de Chahorra. Jest to szlak wymagający pewnego przygotowania, ponieważ prowadzi stromą ścieżką do wysokości 3057 metrów. Przez cały czas można obserwować, jak roślinność górska stopniowo zmienia się w miarę podchodzenia. Jest to bardzo ciekawy szlak do obserwacji różnych form lawy. Niektóre odcinki szlaku wymagają od turysty większego wysiłku ze względu na ich charakterystykę, luźne skały i ostre krawędzie.
Number szlaku na mapie to 23.
Czas przejścia
4 godziny
Długość trasy
5,2 kilometrów
Trudność
Średnia
Przewyższenie
880 metrów
Szlak 3: Ścieżka Roques de García
Trasa otacza grupę skał pochodzenia wulkanicznego, np. Roque Cinchado, El Torrotito, El Burro, Roques Blancos. Ścieżka, która początkowo jest całkowicie płaska, w pierwszym odcinku prowadzi w kierunku Pico del Teide i dalej obniża się po okrążeniu Los Roques aż do równiny znanej jako Llano de Ucanca. Podczas zejścia na tę równinę można zobaczyć zastygły strumień lawy znany jako La Cascada. Po przejściu niewielkiego odcinka równiny Llano de Ucanca rozpoczyna się wspinaczka do punktu startowego, omijając wcześniej charakterystyczną skałę zwaną La Catedral. Ta imponująca formacja skalna to fonolityczny komin wulkaniczny, czyli przewód wylotowy lawy.
Number szlaku na mapie to 3.
Czas przejścia
2 godziny
Długość trasy
3,5 kilometra
Trudność
Łatwa
Przewyższenie
175 metrów
Szlak 10: Telesforo Bravo, ścieżka do krateru Pico del Teide
W celu zapewnienia bezpieczeństwa zwiedzających i ochrony obszaru ustanowiono środki ograniczające, uniemożliwiające dostęp z La Rambleta (3550 metrów) do najwyższego punktu Pico del Teide (3718 metrów) bez pozwolenia. Aby wejść na Pico del Teide bez pozwolenia należy opuścić chroniony obszar (szlak Telesforo Bravo i szczyt Pico del Teide) przed godziną 9:00 rano. W tym przypadku konieczne jest spędzenie nocy w schronisku Refugio de Altavista lub wejść na szczyt w nocy. Trasa, która prowadzi z La Rambleta na szczyt Pico del Teide, jest dobrze przygotowana, trudność stanowi strome zbocze o nachyleniu 60% i trekking na dużej wysokości. Trzeba iść spokojnie i często się zatrzymywać, żeby nie złapać zadyszki. Będąc na szczycie, kiedy dzień jest pogodny i prawie nie ma chmur, wysiłek jest nagradzany wspaniałymi widokami na całą Teneryfę i sąsiednie wyspy.
Number szlaku na mapie to 10.
Czas przejścia
40 minut
Długość trasy
614 metrów
Trudność
Znaczna
Przewyższenie
160 metrów
Czy na Pico del Teide jest niebezpiecznie?
Wulkan znajduje się w dość odosobnionym miejscu, z dala od większych skupisk ludzkich. Na szczęście ze względu na dość dużą popularność tego miejsca praktycznie przez cały rok możemy spotkać kogoś na najbardziej popularnych trasach. Pamiętajmy jednak, żeby nie lekceważyć gór i odpowiednio przygotować się na przygodę.
Warto wymienić kilka potencjalnych zagrożeń, z jakimi można spotkać się w drodze na Pico del Teide.
- Niskie temperatury. Podczas gdy tuż nad poziomem morza może być tak ciepło, że wystarczy się ubrać w sandały i koszulkę z palmami, to na szczycie Teide z powodzeniem mogą panować ujemne temperatury. Sprawdźmy pogodę i weźmy odpowiedni strój na trekking. Wśród turystów zdarzały się przypadki odmrożeń lub hipotermii.
- Wysiłek fizyczny. Pico del Teide jest najwyższą górą Hiszpanii. Na wysokości 3718 metrów można odczuć brak tlenu – zwłaszcza podczas intensywnego wysiłku fizycznego. Starajmy się dostosować trasę i długość wędrówki do swojej kondycji fizycznej. Zdarzały się przypadki śmiertelne na Pico del Teide spowodowane niewydolnością krążeniowo-oddechową.
- Opary siarki. Wulkan Teide jest nadal aktywny. Być może z krateru nie tryska fontanna lawy, ale wydobywają się opary siarki. Ze względu na skażone powietrze na szczycie sugeruje się nie spędzać w kraterze zbyt dużo czasu. Zdarzały się przypadki, że niektórzy turyści potrzebowali pomocy po zatruciu oparami siarki.
- Nierówny teren. Skała wulkaniczna może być szorstka i krucha. Uważajmy, żeby nie obetrzeć sobie kolana lub zwichnąć kostki. Kijki trekkingowe pozwolą w utrzymaniu równowagi.
- Rozległe pustkowie. Kaldera wokół wulkanu Pico del Teide rozpościera się na powierzchni ponad stu kilometrów kwadratowych. Pamiętajmy, żeby dobrze zaplanować trasę wędrówki, by nie zabłądzić, szczególnie kiedy zamierzamy eksplorować tereny z dala od głównych szlaków.
Legendy o Teide
Teide oznacza piekło. Tak nazwali wulkan na Teneryfie Guanczowie, rdzenni mieszkańcy Wysp Kanaryjskich. Wierzyli oni, że w we wnętrzu góry mieszka złe bóstwo Guayota. Według legendy Guayota porwał boga słońca – Magec, pogrążając świat w ciemności.
Zrozpaczeni Guanczowie ubłagali swojego najwyższego boga Achamána, by ten uwolnił Magec i ukarał Guayotę, zamykając go wewnątrz wulkanu. Aby Guayota się z niego nie wydostał, Achamán zatkał górę białym stożkiem, zwanym przez miejscowych „bochenkiem z cukru”.
Kiedy Teide wybuchał, Guanczowie mieli zwyczaj rozpalać ogniska, aby odstraszyć Guayotę. W razie gdyby demon zdołał wydostać się z Teide, widząc ogień, miał uwierzyć, że wciąż jest w piekle i ominąć ludzkie siedziby.
Przydatne odnośniki
Pico del Teide to najwyższa góra Hiszpanii. Trek na szczyt i wewnątrz kaldery to jedno z naszych ulubionych wspomnień podróżniczych, ze względu na niezapomniane widoki i unikatową florę.
A Wam, który z wulkanów podoba się najbardziej?
Czy wolicie takie „marsjańskie” widoki, czy raczej klasyczne granitowe turnie jak w naszych Tatrach?
31 Responses
Jak zwykle doskonały opis, którzy muszę sprawdzić jeszcze raz, jak będę szedł na Pico del Teide.
A z wulkanów to lubię te „polskie”, ale nie na Dolnym Śląsku, a w Pieninach – są poza szlakiem, mało znane i nie ma co ukrywać, o niebo łatwiejsze do zdobycia 🙂
Dzięki. Miło czytać, że wybierasz się na Teide. Pisz śmiało, jeżeli będziesz potrzebować jakiś wskazówek. Ja też będę pamiętał, kogo pytać o wulkany w Pieninach 🙂
Dzięki Ci za ten konkretny opis. Wybieram się na Teide w grudniu i będę szła bez pozwolenia. Chciałabym dopytać kilka szczegółów jeżeli mogłabym się z Tobą skontaktować prywatnie. Pozdr Iwona
Cześć! Cieszę się. Tak, możesz też napisać na maila w stopce. Zadaj też pytanie w komentarzu, to będzie to widoczne dla innych, którzy tu trafią.
Dzięki wielkie za przygotowanie tego wpisu. Właśnie przygotowuję się do wyjazdu i skorzystam z Twoich propozycji szlaków. 🙂
Rewelacja! My też planujemy wyjazd w styczniu. Tym razem chcę obejść kalderę dookoła. Być może się gdzieś tam spotkamy 🙂
Witam, wybieramy się na wulkan w lutym , w dzień, gdyż mamy pozwolenie. Chcemy wejść pieszo, a zjechać kolejką.Wybieramy sie z 12-latkiem, sprawnym i wysportowanym , ale leniwym😀. Czy w Twojej subiektywnej ocenie młody podoła??
Cześć! Myślę, że wejście na szczyt pod względem wysiłku fizycznego dla 12-latka nie powinno być większym wyzwaniem niż dla dorosłej osoby. Jednakże na pewnej wysokości wydajność spada i to może być dość deprymujące dla młodej osoby. Myślę, że przed wejściem na Pico del Teide warto wybrać się na spacer do kaldery (lub nawet na Guajarę), żeby przyzwyczaić się do wysiłku. Odradzam startu z poziomu morza i od razu podjęcia się wejścia na Teide. To będzie męczące. Na górze jest znacznie chłodniej, więc dodatkowe okrycie wierzchnie, żeby zapewnić komfort termiczny, jest konieczne. Powodzenia! 🙂
Cześć. Super poradnik! Ja również wybieram się na początku lutego z dziećmi 13 i 17 lat. Oczywiscie wejściówek już nie ma 🙁 Zatem pytanie czy taki pomysł wydaje się rozsądny: Wjechać kolejką na górę, wejść na szczyt zaraz po zamknięciu bramek czyli po 17tej i zejść na piechotę przez monte blanco? Szacuję, że około 17:45 najpóźniej rozpoczelibyśmy zejście ze szczytu. Zachód słońca jest 18:40. Najważniejsze dla mnie aby po bardzo kostropatych (i niebezpiecznych) fragmentach nie schodzić po nocy tylko jeszcze za widoku. Co o tym myślisz?
Cześć! Myślę, że to powinno się udać. Jak dla mnie szlak wygląda dość podobnie pod względem trudności na całym odcinku. W miejscach, gdzie skała jest bardziej kanciasta i chropowata, wyrównano i utwardzono przejście. Jeżeli każdy/a będzie mieć ze sobą czołówkę, żeby dobrze oświetlić przejście to powinno być w porządku. Może warto mieć ze sobą kijki trekkingowe, żeby się asekurować na nierównych odcinkach. W nocy temperatura znacznie się obniża, więc wybierzcie dzień z dobrze rokującą prognozą. Silny wiatr i opady śniegu mogą uprzykrzyć zejście. Dostosujcie też ubiór do warunków pogodowych na szlaku. Myślę, że nie zaszkodzi mieć ze sobą dodatkową warstwę odzienia i termos z gorącą herbatą w plecaku.
Nie wiem, czy nie piszę za późno, ale jednej rzeczy nie rozumiem. Czemu wszyscy piszą o wejściu przed 9 a nie po 17? Teraz w czerwcu, dni mega długie. Zachód słońca po 21. Czy można wejść na sam szczyt, bez przepustki po godz 17? I potem oczywiście zejście na piechotę. Nie jest to lepsza opcja niż tłuc się tam w środku nocy?
Hej! Myślę, że to też powinno się sprawdzić. Strażnicy parku zjeżdżają na dół w ostatniej kolejce. Zachód słońca na Teide pewnie jest równie zjawiskowy jak wschód. Kiedyś też wchodziliśmy z przepustką w środku dnia i nikt nas nie sprawdzał, ale może nie warto ryzykować.
Świetny opis. Rozumiem, że ze szczytu można zejść także w godzinach 9-17 czy strażnicy w drodze powrotnej też zatrzymują? 🙂
Dwa razy byłem szczycie i nie zauważyłem, żeby kogoś sprawdzano w drodze powrotnej. Powodzenia!
Cześć Łukasz,
właśnie wróciłem z Teneryfy i już za nią tęsknię…
Czytam o niej tu i tam, oglądam swoje zdjęcia, wkrótce przygotuję prelekcję.
Twój opis wulkanu i szlaków jest bardzo dobry, wręcz profesjonalny, gratuluję!
Serdecznie pozdrawiam,
Jacek (przewodnik górski)
Cześć, planuje wejście na szczyt w połowie czerwca, jako że dostałem negatywną odpowiedź w sprawie pozwolenia, mam zamiar wybrać się na wschód. Chciałbym się zapytać co sądzisz o wejściu pod schronisko atlavista na pewno przed zachodem i spędzeniu kilka godzin w budynku obok (ze śpiworem oczywiście), a następnie wybraniu się na szczyt przed świtem? Jakieś rady, wskazówki ;)?
Cześć! Myślę, że to dobry pomysł, żeby wybrać się na wschód. Sprawdź, czy można nocować w parku narodowym, ale myślę, że ze śpiworem nikt Cię nie wygoni. Pamiętam, że do schroniska nie wpuszczają tych, którzy nie mieli wykupionego noclegu. Ja czekałem około godziny przed schroniskiem, żeby za wcześnie nie wejść na szczyt. Spociłem się podczas podejścia i zmarzłem, bo nie mogłem się ogrzać wewnątrz. Weź może, na wszelki wypadek, suchą koszulkę ze sobą i termos z gorącą herbatą. Możesz też spróbować podejść przez Pico Viejo. W okolicy krateru jest sporo prowizorycznych schronień od wiatru, które piechurzy zbudowali z zastygłej lawy. Możesz tam w spokoju się przespać. Ja bym teraz tak zrobił.
Dziękuję za szybką odpowiedź ;), a szczególnie za dodatkowe wskazówki oraz alternatywną opcję jaką jest Pico Viejo, początkowo (jako że schronisko wciąż zamknięte) brałem tylko pod uwagę podejść pod schronisko i koło tego schroniska przenocować (np. na tarasie/ganku).
Witaj Łukasz.
Przeczytałem Twój opis i widzę, że jest bardzo pomocny. Super szczegółowo.
Łukasz, 16 września przylatuję na Teneryfę i chcę wynająć na dwie doby nocleg w Vilaflor. To najbliższe miejsce gdzie są wolne w tym terminie miejsca noclegowe (od 18 mam apartament w Pal-Mar więc uważam, że Vilaflor jest ok). Następnie chcę wejść nocą, na wschód słońca na szczyt i tu robi się problem. Pisałeś, że wejście ok 5,5 godziny. Ja zakładam 6,5, bo nie wiem, jak sobie poradzi syn. Dojazd z Vilaflor do Sendero de Montaña Blanca to czas około 1 godziny. Przeglądałem rozkład autobusów 342 i wychodzi, że odjeżdża tylko raz dziennie ok. godz. 10:10 (szukam innych, na różne sposoby i nic innego nie znajduję). Czy masz jakiś pomysł jak to spiąć?
Cześć! Zerknąłem teraz na ślad GPS i podejście z odpoczynkami i zdjęciami, ale bez czekania w schronisku, zajęło mi 3 godziny 54 minuty. Może z synem wejdziecie krócej niż 5 godzin? Pod Montaña Blanca przyjechałem wynajętym samochodem. Za dnia dość łatwo złapać stopa. Czy nie planujesz mieć samochodu na kilka dni, żeby zwiedzić wyspę?
Cześć! Czytałem Twój opis wejścia na Pico Del Teide, który jest bardzo ciekawy i inspirujący. W drugiej połowie lutego lecę na Teneryfę i chciałbym też wejść na szczyt – oczywiście pozwoleń już nie ma – pierwsze dostępne są na maj (!). Niemniej interesuje mnie opcja ze wschodem lub zachodem słońca. Która Twoim zdaniem jest lepsza? Wschód jest ok 7:40 rano a zachód około 19:00 o tej porze roku. Dodatkowo, widziałem, że Tobie zajęło ok 4 h wejście. Czy to jest czas od parkingu przy Montana Blanca na sam szczyt? Ile mniej więcej trzeba liczyć na zejście? Dziękuję z góry za odpowiedź.
Cześć! Tak, tyle może zająć wejście od parkingu przy Montana Blanca. Można też wejść szybciej. Zejście pewnie zajmie pewnie niecałe dwie godziny. Ja wracałem przez Pico Viejo. Lepiej na wschód, na zachód możesz nie zdążyć, bo bez pozwolenia raczej nie wejdziesz w czasie, kiedy strażnicy parku są na górze.
Witaj. Właśnie tak myślałem, jednak zastanawiam się, czy jest tam jakiś parking i czy jest bezpieczny. Musiałbym zostawić samochód ok. 2 w nocy.
Nie widzę problemu, żeby tam zaparkować. Parking jest dość mały, ale w środku nocy powinno być jeszcze wolne miejsce. Pewnie wasz samochód nie będzie jedyny 🙂
Wielkie dzięki. Pozdrawiam
Czesc,planuje wejście na szczyt na wschód słońca w listopadzie tego roku, samolot przylatuje o 15.40 planowo, czy wobec tego atakowanie szczytu ok 17/18 tej ma sens aby powitać na Teide wschód słońca?Czy pozwolenie które wukupuje na ten dzień będzie ważne następnego dnia kiedy będę schodził z Teide? Chodzi mi tez o to czy kupując pozwolenie na ostatnia możliwa godzinę „załatwiam” tym samym trekking w sensie formalności na cala noc i zejście następnego dnia wczesnym rankiem? Nie będzie z tym problemów ?
Hej! Czy chcesz wejść na wschód czy zachód słońca? Pozwolenie jest na ten dzień, w którym wchodzisz na szczyt. Z tego co rozumiem, to strażnicy parku są na górze w czasie funkcjonowania kolejki. Przyjeżdżają pierwszą i wracają ostatanią.
Czy chcesz zostać na noc na górze? To, wydaje mi się, jest zabronione w Parku Narodowym. Dużo ludzi jednak robi to wbrew zakazom. Na samym szczycie bym nie zostawał, ale w okolicy Pico Viejo jest dużo otoczonych kamieniami niecek, gdzie ludzie śpią. Przynoszą swoją matę, śpiwór i kuchenkę. Super sprawa!
będziemy na Teide ok 18.00. wjeżdżamy kolejką. Nie będziemy czekać do zachodu słońca na szczycie, bo to za długo. czy po drodze w dół jest jakiś fajny punkt obserwacyjny na zachód słońca, na który warto pójść?
dziękuję
Hej! Najkrótsza droga na szczyt jest od wschodu (szlak nr 7). Tam już będzie cień. Tylko w przypadku zejścia w stronę Pico Viejo (szlak nr 9) będziecie mogli podziwiać zachód słońca. To zejście jest jednak znacznie dłuższe i do drogi dojdziecie już po zmroku. Zerknij na opisy powyżej w tekście. Podane czasy są raczej dla wolnego piechura. Jeżeli jeteście rozbiegani, to przejdziecie dwa razy krócej.
Witam,
o pozwolenie oficjalne jest dość ciężko, z wiadomych względów, czy przed wejściem na szczyt można się np. dołączyć do jakiegoś przewodnika, w sensie zapłacić mu, abyśmy mogli wejść na szczyt? Czy to było praktykowane? I jak cenowo to wyglądało?
Hej! Tutaj nie mogę pomóc. Odnoszę wrażenie, że każda osoba musi być zarejestrowana. Być może przewodnicy mają pulę miejsc do wykorzystania. Kojarzę, że jeżeli nocujesz w schronisku, to możesz wejść. Ja bym wchodził poza godzinami urzędowania strażników, tj. kiedy kolejka jest zamknięta.