Tym razem przenosimy się do Nepalu, gdzie znajduje się większość ośmiotysięczników. Docieramy pod Manaslu, ósmy pod względem wysokości szczyt świata. Znajduje się w północnej części Nepalu, na pograniczu z Chinami. Góra składa się z dwóch wierzchołków oddzielonych rozległą przełęczą. Obejrzyjcie o samodzielnej wyprawie na Manaslu.
Czy można wejść jeszcze samemu na silnie skomercjalizowane ośmiotysięczniki w Nepalu? W programie Stefana Czernieckiego „Za siódmą górą” rozmawiamy o wejściu na Manaslu (8156 m n.p.m.), ósmą co do wysokości górę na Ziemi.
Manaslu. Potężna góra zachodnich Himalajów. Wprawdzie nie tak sławna jak nieodległy Mont Everest, K2, czy nawet Annapurna, ale ciągle niezwykle majestatyczna. Stefan Czerniecki zaprosił mnie do studia, żeby porozmawiać, jak to jest postawić stopę na Manaslu. Dyskutujemy o tym, jak zrobić to bez pomocy przewodników ani Szerpów, nie korzystając również z butli tlenowej.
Tym bardziej sukces smakuje, bo tej wyprawy nie sponsorowała żadna firma ani instytucja. Oprócz praktycznych aspektów w programie również znajdziecie wiele pięknych zdjęć z zaśnieżonej trasy na Manaslu oraz inspirujących opowieści.
Wchodziłem bez wspomagania tlenem z butli. To znaczy, że proces aklimatyzacji trwał dla mnie trochę dłużej.
Poczytaj na blogu więcej o wyprawie na Manaslu w Nepalu
7 Responses
Gratuluję wyczynu 🙂
Podziwiam takich szaleńców jak Ty! Fajnie się słuchało i oglądało, widoki przecudne.
Piękny i niezwykle trudny wyczyn. Gratulacje 🙂
Takie momenty jak postawienie nogi na Manaslu zostają w pamięci na całe życie 🙂
Majestat gór jest niesamowity. Podziwiamy takich ludzi jak Ty. Gratulacje!
A co do tych, którzy zaliczają góry, bo to modne, to nie uważamy ich za zdobywców gór. Żeby móc mówić o zdobywaniu trzeba poczuć górę, wsłuchać się w jej serce i duszę, a tego nie da się zrobić „na szybko” – szybko znaczy wcale.
Ogromne gratulacje! Cudownie zobaczyć taki wywiad – opowiadającego Ciebie i te zdjęcia! Marzy mi się zobaczyć kiedyś Himalaje, ale nie wiem czy to będzie możliwe z moim sercem 🙂 W każdym razie dziękuję za te kadry i opowieści!
Dzięki za ciepłe słowa. Zawsze milej połączyć dźwięk z wizją 🙂