Czy znacie audycję Śniadanie Mistrzów w RMF Classic, którą prowadzi Michał Matus? Kiedy byłem na Targach Książki w Krakowie, nie mogłem przegapić okazji, żeby spotkać się z Martą Kubalą, specjalistką od historii sztuki oraz miłośniczką sztuki współczesnej, i porozmawiać o wyprawie na Aconcaguę. W Redakcji pod Kopcem Kościuszki zawsze można liczyć na niezwykłą atmosferę i moc pozytywnych wibracji. Rewelacyjnie się rozmawiało; tylko szkoda, że tak krótko.
Aconcagua to najwyższy szczyt półkuli południowej. W języku Indian nazwa góry oznacza Białego Strażnika. W grudniu dwa lata temu samotnie wszedłem na wierzchołek i swoją przygodę opisałem w książce „Aconcagua. W cieniu Śnieżnego Strażnika”. Książka została nagrodzona na gali MEDIATRAVEL w kategorii Książka Podróżnicza Roku. O zmaganiach z własnymi słabościami i niezwykłych górskich spotkaniach rozmawialiśmy z Martą właśnie w Śniadaniu Mistrzów. Posłuchajcie!
Całą rozmowę oraz więcej informacji możecie znaleźć na stronie RMF Classic (» tutaj). Poniżej też zamieszczam bezpośrednie odnośniki do plików dźwiękowych.
Część 1
Część 2
W czasie rozmowy przenosimy się z Martą do serca Andów, gdzie sprawdzamy smak patagońskiej wołowiny, którą popijamy winem z Mendozy, gdzie przy wspólnym yerba mate poznajemy wyjątkowych ludzi, w których żyłach płynie indiańska krew oraz gdzie słodkim dulce de leche rekompensujemy trudy surowego obozowego życia. Rozmawiamy też o książce „Aconcagua. W cieniu Śnieżnego Strażnika”, o relacji z solowej wyprawy na najwyższy szczyt południowej hemisfery; opowieści o wyzwaniu, ale bez nadęcia, z lekką narracją i z przymrużeniem oka.
8 Responses
Świetna opowieść 🙂 Zapraszamy do naszego sklepu (link: na-szczyt.pl), gdzie znajdziecie wiele produktów przydatnych w podróży i nie tylko. Pozdrawiamy
Podziwiam ludzi, którzy dają dobre wywiady w radiu. Którzy ogólnie w radiu mówią swobodnie, ładnie i tak, hmm, elokwentnie. Gratulacje!
Bardzo dobrze się Ciebie słucha 😉 świetny wywiad!
Myślałeś kiedyś o pracy w radiu? Masz bardzo fajna barwę głosu, opowiadasz też nie najgorzej…. Może warto się zastanowić o przebranżowieniu? 😉 A ogólnie to gratulacje! Życzymy więcej okazji do taki „wydarzeń”. 🙂
Nie chcę wyjść na jakiegoś podlizucha, jednak głos masz łagodny i czas pomyśleć o pracy w radiu;D Książka się czyta 🙂
Radio? Może faktycznie warto coś z tym zrobić… i udanej lektury. 😉
Ciekawa rozmowa! 🙂 I tak, studio pod Kopcem to miejsce, do którego fajnie się wpada, bo też świetna tam atmosfera! 🙂
Fajnie, że podpiąłeś na blogu, w biegu czasem umykają takie rzeczy, będę mogła wrócić do tej rozmowy na spokojnie, a ciekawa jej jestem bardzo 🙂