Aconcagua: film z trekingu doliną Horcones

Żywcem z książki

Z takim zaangażowaniem prowadzimy rozmowę, że tylko kątem oka rejestruję zmieniający się krajobraz. Na początku rozpościerały się widoki pełne soczystej zieleni, a nieodłącznym elementem otoczenia były krzaki i bujne kępy trawy. Dobrze wydeptana ścieżka prowadziła między witalną florą i sporadycznie występującymi głazami. Z czasem jednak przyroda ożywiona ustępowała miejsca skalnemu podłożu. A o tutejszych kamieniach można naprawdę dużo mówić, istny raj dla geologów.
– Zobacz, wkraczamy właśnie w nowy teren – zwraca uwagę Brazylijczyk.
– Widzisz te połacie jasnych kamieni przed nami?
– Tak – odpowiadam i wytężam wzrok przed siebie.
–  Miejscowi mówią na to „plaża”. Choć jesteśmy daleko od morza, do złudzenia przypomina piaszczyste wybrzeże. Ciągnie się bardzo daleko, więc przyzwyczaj się do monotonii krajobrazu.

Więcej o książce

W książce zabiorę Cię do serca Andów, gdzie sprawdzimy smak patagońskiej wołowiny, którą popijemy winem z Mendozy, gdzie przy wspólnym yerba mate poznamy wyjątkowych ludzi, w których żyłach płynie indiańska krew oraz gdzie słodkim dulce de leche zrekompensujemy trudy surowego obozowego życia. „Aconcagua. W cieniu Śnieżnego Strażnika” to relacja z solowej wyprawy na najwyższy szczyt południowej hemisfery; opowieść o wyzwaniu, ale bez nadęcia, z lekką narracją i z przymrużeniem oka.